Daniel Rossa to pleszewianin, który jako dziecko przeżył niemiecki obóz i piekło II wojny światowej
- Byliśmy wtedy dziećmi… - wspomina mężczyzna, który był więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego w Gross Rosen, wypędzonym przed laty ze swojego rodzinnego domu przez Niemców...
Przeżył piekło II wojny światowej - i do dziś jest zaangażowany – by dawać świadectwo o tamtych tragicznych czasach. Czasach, które, jak podkreśla, nie mogą zostać zapomniane.
Daniel Rossa: - Pamięć musi trwać
Jego historię opisywaliśmy szeroko na naszych łamach. Mężczyzna walczy o historyczną pamięć na każdym polu.
- O niemieckich zbrodniach nie można zapomnieć. W naszym regionie, w lesie jedleckim, leżą pochowani mieszkańcy Wielkopolski, i nie tylko, którzy zostali bestialsko zamordowani przez Niemców. Pamięć o tych – ale także innych zbrodniach – nie może zostać zatarta. Musi trwać – zaznacza dobitnie mężczyzna.
Pomnik Wypędzonych Wielkopolan
Dlatego też – jak pisaliśmy już wcześniej - zaangażował się czynnie w planowaną budowę pomnika, który ma upamiętniać Wielkopolan wypędzonych przez Niemców podczas II wojny światowej.Stanąć ma w Poznaniu – władze stolicy Wielkopolski rozstrzygnęły niedawno kolejny konkurs związany z jego projektem. Przypomnijmy: to było już drugie podejście władz Poznania w ciągu ostatnich kilku lat – być wyłonić ostateczny kształt monumentu. Zgodnie z założeniami – ma on stanąć w parku Karola Marcinkowskiego przy zbiegu ulic Towarowej i Powstańców Wielkopolskich – gdzie obecnie znajduje się tylko pamiątkowa płyta.
– To niezwykle ważna inicjatywa – zaznacza Daniel Rossa, który w ubiegłym roku – jako jedyny mieszkaniec spoza Poznania – wziął udział w projekcie realizowanym przez stolicy Wielkopolski - związanym z nakręceniem filmu o wypędzonych Wielkopolanach (dostępny jest on dziś na YouTube Miasta Poznań).
ZOBACZ WIDEO:
Niedawno Poznań ogłosił zwycięzcę konkursu architektonicznego na projekt pomnika upamiętniającego wypędzenia Wielkopolan w czasie II wojny światowej. Nagrodę główną otrzymała Pracownia Rzeźby "Forma" Karol Badyna z Krakowa. Sąd konkursowy przyznał także wyróżnienia.
Nowy pomnik będzie przedstawiać sylwetki ludzi w różnym wieku, stłoczonych na małym obszarze. Płaskorzeźba będzie odlana z brązu i zawieszona na betonowym cokole. Autor zaproponował także umieszczenie liternictwa wzdłuż krawędzi drogi wiodącej do monumentu.
- Zawieszony nad wznoszącą się "drogą" pomnik wypędzonych Wielkopolan to próba pokazania dwóch zjawisk. Z jednej strony stanu psychicznego osób, które w jednej chwili muszą opuścić swój dom, a z drugiej koszmaru i przerażającego faktu wypędzenia i umieszczania ludzi w zatłoczonych wagonach towarowych - czytamy w opisie projektu.
Zwycięska pracownia otrzymała nagrodę główną w wysokości 40 tys. zł oraz zaproszenie do negocjacji na wykonanie kompletnej dokumentacji projektowej w oparciu o przedstawioną w konkursie koncepcję. Jurorzy przekazali zwycięzcy także kilka wytycznych do uwzględnienia w dalszych pracach. Zdecydowano także o przyznaniu wyróżnień honorowych w wysokości 8 tys. zł każde. Otrzymały je prace: Andrzeja Szczepańca, Zbigniewa Mikielewicza, Bogumiła Burzyńskiego, Tomasza Matusewicza i Jana Matusewicza, a także koncepcja Autorskiej Pracowni Projektowej 2 Barbara Getter, Andrzej Getter.
Odsłonięcie pomnika zaplanowano jeszcze w tym roku
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.