Planowana budowa Kolei Dużych Prędkości w powiecie pleszewskim - w ramach CPK - wzbudza ogromne kontrowersje.
CPK w powiecie pleszewskim ma przebiegać przez tereny czterech gmin
Przypomnijmy: w powiecie pleszewskim sprawa dotyczy czterech gmin: Pleszewa, Dobrzycy, Czermina i Gołuchowa.O wszystkim piszemy szeroko od dawna, relacjonując m.in. szczegółowo każde ze spotkań konsultacyjnych z mieszkańcami naszego powiatu (linki na końcu artykułu), ale także dużo wcześniejsze działania - jak choćby w przypadku gminy Czermin, która pierwsza w naszym powiecie, już na początku roku, zorganizowała się, by głośno wyrazić swój sprzeciw wobec rządowych planów.
Trudno się dziwić emocjom ludzi - sprzeciwiają się, ponieważ ogromna inwestycja będzie ingerować mocno w obecną zabudowę.
Konsultacje w gminach powiatu pleszewskiego w sprawie CPK - był sprzeciw
Ostatecznie rządowa spółka CPK, podczas konsultacji z mieszkańcami naszych gmin przedstawiła cztery warianty przebiegu torów.Każdy z nich - w mniejszym lub większym zakresie - wymagać będzie wywłaszczeń, w niektórych przypadkach możliwe są także wyburzenia domów lub innych budynków (dzieje się to wówczas na mocy tzw. specustawy).
I właśnie to powoduje ogromny strach.
Stąd zdecydowany protest osób, które obawiają się utraty majątków czy rolników, którzy obawiają się utraty pól - lub ich defragmentaryzacji (planowana kolej przecina je w wielu wypadkach "na pół").
- Trzeba brać pod uwagę dramaty ludzi. To nie jest sytuacja, że gdzieś to sobie polami pójdzie. Trasy będą przecinały drogi gminne i powiatowe, pola, podzielą miejscowości na części - alarmował już na początku tego roku, jeszcze na długo przed konsultacjami z przedstawicielami CPK, wójt gminy Czermin, Sławomir Spychaj.
Organizowali się także inni - samorządy wysyłały m.in. pisma sprzeciwiające się planom podziału pól i wyburzeń budynków.
Wracając do samych konsultacji - najbardziej burzliwie przebiegały w Pleszewie - kilkaset osób, z burmistrzem na czele, mówiło tu podczas spotkania z przedstawicielami CPK zdecydowanie "NIE", dla wspomnianej inwestycji.
Warto przy okazji przypomnieć, że Pleszew powołał po oficjalnych konsultacjach ponadto własne zespoły robocze, które miały szczegółowo wyliczyć - ile będzie wyburzeń w Mieście i Gminie Pleszew w każdym wariancie oraz jako oznacza to straty finansowe.
Nowy wariant przebiegu linii kolejowej CPK w powiecie pleszewskim - W9
Jak się okazuje, burzliwe spotkania oraz wysyłane później pisemne sprzeciwy - przyniosły skutek.Przedstawiciele CPK wystosowali w tym tygodniu oficjalne pisma do samorządów, w których informują o utworzeniu nowego wariantu - W9 - który jest efektem wcześniejszych konsultacji społecznych z mieszkańcami.
- Jak wielokrotnie podkreślaliśmy, naszym priorytetem jest minimalizacja wszelkich niedogodności, które mogą występować przy realizacji istotnej dla rozwoju Polski inwestycji, jaką bez wątpienia jest planowana linia kolejowa dużych prędkości nr 85 na odcinku Sieradz – Kalisz – Pleszew – Poznań. W związku z tym, po ponownej analizie wszystkich 4 wariantów w zestawieniu z uwagami zgłoszonymi przez Państwa i pozostałe Gminy, wraz z Wykonawcą STEŚ podjęliśmy decyzję o istotnej modyfikacji wariantu W1 polegającej na stworzeniu hybrydy łączącej zalety kilku wariantów na poszczególnych odcinkach - informuje w poszczególnych pismach spółka CPK.
Nowy wariant to swoista hybryda wcześniejszego wariantu pierwszego, który - przypomnijmy - był najbardziej kontrowersyjny m.in. dla Pleszewa i Czermina. Dosłownie przecinał nasze gminy na pół, a w przypadku Pleszewa ingerował także drastycznie w samo centrum miasta.
Teraz, zostało to zmienione.
- Spółka CPK wprowadziła do analiz Etapu II STEŚ wariant hybrydowy oznaczony dla uniknięcia niejasności nowym symbolem W9, który jest kompilacją przebiegu wariantu W1 do rejonu Kalisza, W3 od Kalisza do Kotlina i W2 od Kotlina do Poznania - relacjonuje spółka CPK w pismach, wysłanych do samorządów.
Warto jednak zaznaczyć, że nie oznacza to jeszcze wyboru wspomnianego wariantu - cały czas w "grze" są cztery możliwości - wcześniejsze trzy warianty W2, W3 i W4 oraz od teraz nowy - wspomniany W1.
Decyzja o tym, który zostanie wybrany - ma zapaść dopiero w pierwszym kwartale 2023 roku
Wójt Czermin: nowy wariant CPK to dobra wiadomość
Wspomniane zmiany powodują, że szybka kolej praktycznie w całości omija w tym wariancie gminę Czermin - o co wcześniej tak intensywnie walczono.Co na to nasze władze? Wójt Czermina Sławomir Spychaj nie ukrywa swojej satysfakcji, i cieszy się, że wspólne działania przyniosły skutek.
- Warto mieć swoje zdanie, warto je wyraźnie artykułować - komentuje wprost wspomniane zmiany wójt Czermina.
Jak dodaje, dla jego gminy, a przede wszystkim dla samych mieszkańców oznacza to uniknięcie dramatycznych wizji likwidacji gospodarstw czy przecinania pól rolników na pół.
- Dziękuję wszystkim. Dużo mieszkańców może spać spokojnie, bo unikniemy likwidacji gospodarstw, choć oczywiście istnieje jeszcze możliwość, że linia Kolei Dużych Prędkości będzie przebiegała przez naszą gminę - bo dwa inne warianty "zahaczają" o południową część. Ale to już jest drobiazg - mówi wójt Sławomir Spychaj.
Nowy wariant CPK. Nie będzie przecięcia Pleszewa na pół?
W przypadku Pleszewa nowy wariant "wychodzi" całkowicie z centrum Pleszewa. Przypomnijmy: w pierwotnej wersji - W1 - szybka kolej miała przebiegać praktycznie przez samo centrum miasta, zamykają m.in. na stałe ul. Targową, zahaczając o kluczowe zakłady, jak m.in. Famot.Teraz uwzględniono wspomniane kolizje - odsuwając przebieg linii od miasta, kierując ją jednak na tereny Kowalewa, ingerując przy okazji mocno wciąż w Piekarzew, Suchorzew czy Baranówek.
Sam burmistrz Pleszewa już wcześniej zaznaczał z kolei, że - o ile nie jest przeciwko idei kolei dużych prędkości - o tyle planowana nitka do rozwoju gminy nic nie wnosi.
Sytuację, związaną z emocjami wokół CPK w Wielkopolsce, widzą także przedstawiciele samorządu wojewódzkiego. Wicemarszałek Krzysztof Grabowski wprost apeluje, by przy planach uwzględniać aspekty społeczne.
- Przy budowie KDP trzeba brać zawsze pod uwagę aspekty społeczne i patrzeć na to, jak mają przebiegać linie kolejowe, a nie kreślić je bezmyślnie. My nie jesteśmy przeciwni KDP, ale jesteśmy za tym, żeby była budowana z głową, z rozsądkiem. Myślę, że wielu rozwiązań w różnych miejscach nie uwzględniono i jest jeszcze czas, żeby to zrobić. Realnie jednak patrząc na budżet naszego kraju, to trzeba się zastanowić, czy ta inwestycja w ogóle ma sens i czy spina się finansowo - komentował niedawno, podczas wizyty w Czerminie, wicemarszałek Krzysztof Grabowski.
W GALERII ZNAJDZIECIE ZDJĘCIA Z KONSULTACJI, JAKIE PRZEPROWADZONO W PLESZEWIE
ZOBACZ TEŻ POGLĄDOWĄ MAPĘ NOWEGO WARIANTU:
JAK OCENIACIE PRZEBIEG NOWEGO WARIANTU LINII CPK?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.